blank

Czesław Lang pod wrażeniem wyczynu Madsa Pedersena

W imponujący sposób poradził sobie z rywalami i przeciwnościami natury – tak Czesław Lang komentuje wyczyn Madsa Pedersena, który w niedzielę w Yorkshire wygrał wyścig ze startu wspólnego i został nowym mistrzem świata w kolarstwie.

Pamiętam młodego Duńczyka z listy startowej tegorocznego Tour de Pologne. Zresztą, widziałem z bliska jak finiszował w Zabrzu i niewiele zabrakło, a wygrałby u nas pierwszy w karierze etap wyścigu World Tour. Cieszę się jednak, że po trudnej wiośnie, Mads Pedersen odrodził się na polskich szosach – mówi Czesław Lang, który od 26 lat  odpowiada za organizację największej corocznej imprezy kolarskiej w naszej części Europy. Lang nie ukrywa, że jest pod wrażeniem postawy Duńczyka, który w niedzielę w Yorkshire został mistrzem świata. – Warunki były ekstremalne, ale to też część kolarstwa, a młody Duńczyk poradził sobie z rywalami i przeciwnościami natury w sposób imponujący. Udowodnił, że jest godny tęczowej koszulki mistrza świata – mówi wicemistrz olimpijski z Moskwy.

Czesław Lang zwraca też uwagę, że Pedersen to kolejny z kolarzy, którzy błysnął w Polsce, a później osiągał coraz lepsze wyniki. Pedersen już przed rokiem pokazał wielki potencjał drugim miejscem w Wyścigu dookoła Flandrii, a teraz potwierdził go najpierw w Polsce, a później w Yorkshire. – Cieszę się z tego tym bardziej że Tour de Pologne potwierdza w ten sposób charakter bardzo otwartego wyścigu, w którym nikt nie kalkuluje, a każdy chce wygrywać. To jest taka forma rywalizacji, która nie tylko mnie podoba się najbardziej. Dzięki temu możemy się cieszyć walką uznanych gwiazd z tymi, którzy dopiero wchodzą do wielkiego świata. Jak się okazuje ci ostatni są później bardzo skuteczni, bo lista tych, którzy błysnęli na polskich szosach, a później kontynuowali sukcesy, jest bardzo długa. I mam nadzieję, że z Pedersenem będzie tak samo! – dodaje Czesław Lang.