blank

Jazda indywidualna na czas: jeden z najważniejszych punktów Tour de Pologne UCI WorldTour 2022

Do rozpoczęcia Tour de Pologne pozostało zaledwie kilkanaście godzin, a już teraz najbardziej oblegany i oczekiwany etap trafia na pierwsze strony gazet, a jego niezwykła trasa jest już analizowana przez szefów ekip jako teren odpowiedni do umocnienia pozycji lidera lub jej zdobycia.

Wyruszając z małego miasteczka pomiędzy Zakopanem a Nowym Targiem i docierając do Stacji Narciarskiej RUSIŃSKI, jazda na czas prowadzi na odcinku 11,8 km prawie całkowicie pod górę, w zapierającym dech w piersiach otoczeniu Tatr i obejmuje przewyższenie 342 metrów. W porównaniu z poprzednimi edycjami czasówek, kolarze nie będą musieli pokonywać legendarnej ściany pod Bukowinę, co sprawia, że etap ten jest bardziej odpowiedni dla kolarzy przełajowych niż czysto wspinaczkowych.

blank
Wśród faworytów tego dnia wymienia się takie nazwiska jak Matteo Sobrero (Team BikeExchange-Jayco), Mark Padun (EF Education – EasyPost), Richie Porte (INEOS Grenadiers), Thomas De Gendt (Lotto Soudal) i Remi Cavagna (Quick-Step-Alpha Vinyl).
“Jestem szczęśliwy, że w tym roku znów będę uczestniczył w Tour de Pologne. Po mistrzostwach Włoch trochę odpocząłem i wrócę do ścigania w najbliższą sobotę w Kielcach” – wyznaje Matteo Sobrero. “Szósty etap to jazda na czas, która mi odpowiada. Nie jest bardzo długa, liczy niespełna 12 kilometrów, ale praktycznie cały czas są podjazdy, których szczyty mają nawet 10% nachylenia. Będzie to niewątpliwie pole bitwy dla pretendentów do zdobycia zwycięstwa w klasyfikacji generalnej, dlatego spodziewam się zaciętego wyścigu. Jeśli chodzi o mnie, to podoba mi się ta trasa i wierzę, że mogę zaprezentować dobry występ”

“Po długim czasie, w ubiegłym roku w Katowicach, jazda na czas znów stała się częścią trasy Tour de Pologne. Był to wielki sukces, a także wspaniałe widowisko sportowe. Zgromadziło tysiące kibiców, w tym tych niekoniecznie zainteresowanych kolarstwem szosowym. Tegoroczny ITT będzie zupełnie inny, ponieważ odbędzie się w górach, a jego trasa będzie więc w większości pod górę. To będzie etap prawdy.” – potwierdza Czesław Lang.

Podobnie jak w poprzednich edycjach, walka z czasem będzie ponownie kluczowym momentem dla całego wyścigu. Ci w koszulce lidera będą musieli zrobić wszystko, by nie stracić cennych sekund, a ci, którzy będą się wspinać w klasyfikacji, będą mogli wykorzystać ten kluczowy etap do zbudowania przewagi przed wielkim finałem w Krakowie, który zawsze okazywał się zaskakujący i spektakularny.