Wielkie święto kolarstwa już od piątku w Warszawie

W czwartek w Wilanowie odbyła się konferencja prasowa przed Wielkim Warszawskim Weekendem Rowerowym. To wydarzenie bez precedensu, bo nigdy wcześniej tak spektakularne wydarzenie nie miało miejsca.

Wszystko rozpocznie się w piątek od prezentacji Tour de Pologne (początek o 20, wstęp wolny dla wszystkich), który w tym roku odbędzie się w dniach 4-10 sierpnia. Dzień później wszyscy chętni mogą wziąć udział w Vienna Life Lang Team Maratonie Rowerowym oraz wyścigu o Puchar Ministra Sportu i Turystyki, a w niedzielę przyjdzie czas na szosowy Lang Team Race. Wszystko zakończy się koncertem Grzegorza Hyżego. W międzyczasie odbędą się inne atrakcje, a mowa choćby o Pikniku 4Łapy czy Paradzie Veturillo. Do tego przez cały weekend będzie można zwiedzać pierwsze na świecie mobilne muzeum Tour de Pologne.
– Dziękuję takim partnerom, jak miasto stołeczne Warszawa, dzielnica Wilanów i władze pałacu wspólnie możemy pokazać kawałek polskiej historii. Mamy 90-lecie Tour de Pologne, ale też 100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę. Ci sami ludzie, którzy walczyli za nasz kraj, organizowali później nasz wyścig. Warto to pokazać. Przed nami absolutnie wyjątkowy weekend. Tour de Pologne zasłużył sobie na taką ekspozycję. Stworzyliśmy wielki wyścig, który jest oglądany na całym świecie – mówił Czesław Lang, dyrektor generalny Lang Team.

– Wilanów będzie gospodarzem wszelkich form wyścigów na rowerach. Wiele dzieciaków po raz pierwszy weźmie udział w rywalizacji. Może kiedyś ktoś z nich, już jako wielki sportowiec powie, że pierwszy raz walczył w Wilanowie. Do tego mamy Noc Muzeów i w jej ramach każdy będzie mógł zobaczyć między innymi, jak z historią polskiego kolarstwa jest związana Warszawa – stwierdził Janusz Samel, dyrektor Biura Sportu i Rekreacji Miasta Stołeczngo Warszawy.

Gospodarzem całego weekendu jest oczywiście Wilanów. – Kolejny raz cieszymy się, że do Wilanowa zawita kolarska elita. Tym bardziej że Warszawa jest miastem przyjaznym rowerzystom. Z jednej strony zabytki i wielka historia, a z drugiej – nowoczesna i szybko rozwijająca się dzielnica. Nasi mieszkańcy chętnie jeżdżą rowerami. Od lat nie ma tu inwestycji drogowej, przy której brakowałoby ścieżek. Ściągnęliśmy też mobilne muzeum Tour de Pologne i Wilanów będzie jedynym poza trasą roadshow „90 Lat Tour de Pologne”  miejscem, w którym gości. Mam absolutną pewność, że całe rodziny będą miały co robić w Wilanowie przez cały weekend – powiedział Artur Buczyński, zastępca burmistrza Wilanowa.

– Cieszymy się, że Lang Team zaproponował współpracę. Teraz będziemy mogli pokazać nasz pałac całemu światu. Czekamy na gości, którzy przyjadą na rowerach, zorganizowaliśmy specjalny parking – przyznał Piotr Górajec, zastępca dyrektora muzeum pałacu króla Jana III w Wilanowie.

– Życzyłbym sobie, żeby ze wszystkim partnerami współpraca układała się tak, jak z Warszawą i dzielnicą Wilanów. Swoją drogą, Warszawa jest związana z Tour de Pologne od początku istnienia wyścigu. To właśnie w stolicy niedługo po odzyskaniu przez Polskę niepodległości narodziła się idea organizacji narodowego wyścigu kolarskiego. Sport był niezwykle ważnym elementem kształtowania postaw w II Rzeczpospolitej, a kolarstwo było w tym procesie bardzo pomocne. Idea nabrała realnych kształtów dzięki staraniom Warszawskiego Towarzystwa Cyklistów oraz redakcji Przeglądu Sportowego – opowiadał z kolei Adam Siluta, prezes zarządu Lang Team.

Pierwszy, historyczny Bieg Dookoła Polski rozegrano w 1928 roku. Patronem honorowym wyścigu został Prezydent Ignacy Mościcki, a przewodniczącym Komitetu Honorowego Marszałek Józef Piłsudski.

Wyścig rozpoczął się 7 września na warszawskim torze kolarskim na Dynasach. Wybudowany jeszcze w XIX wieku ziemny tor był, obok toru wyścigów konnych na Polu Mokotowskim, najsłynniejszym obiektem sportowym przedwojennej Warszawy. Wyścig rozpoczął się w Warszawie i tu również zakończył, bo peleton po pokonaniu niemal 1500 kilometrów powrócił do stolicy, aby finiszować na mecie ostatniego etapu. Pierwszym zwycięzcą został Feliks Więcek z Bydgoszczy, ale na ostatnim etapie triumfował Zygmunt Wisznicki z AKS Warszawa.

Warszawa była centralnym punktem wszystkich przedwojennych Tour de Pologne. Za każdym razem wyścig rozpoczynał się w stolicy i w niej się kończył. Warszawa była więc areną uroczystych otwarć zawodów, a także decydujących rozstrzygnięć, choćby z udziałem słynnego Bolesława Napierały zwanego „Tygrysem Szos”, który wygrał dwa wyścigi. W 1939 roku reprezentował barwy Syreny Warszawa.

Po II wojnie światowej wyścig powrócił na sportową mapę Polski w 1947 roku. Dźwigająca się z gruzów Warszawa powitała kolarzy finiszujących na mecie ostatniego etapu wyścigu. W kolejnych latach była niezmiennie żelaznym punktem wielu edycji wyścigu. To w Warszawie w 1949 roku ze zwycięstwa cieszył się pierwszy kolarz z zagranicy – Włoch Francesco Locatelli. To w stolicy w latach 50. wygrywał Tour de Pologne słynny Marian Więckowski – pierwszy kolarz, który trzy razy z rzędu triumfował w Tour de Pologne.  W 1973 roku pierwszy etap wyścigu – kryterium dookoła Stadionu X-lecia – wygrał Ryszard Szurkowski, a dwa lata później prolog o Memoriał H. Łasaka wygrał późniejszy zwycięzca całego wyścigu Tadeusz Mytnik. Rok 1976 to warszawskie zwycięstwo w prologu Stanisława Szozdy, a w 1985 triumfował w stolicy Zenon Jaskuła.

W 1993 roku dyrektorem Tour de Pologne został Czesław Lang, a wyścig zmienił formułę i stał się imprezą zawodową. Warszawa wróciła na trasę w 2007 roku, kiedy to drużynową jazdę na czas wygrała drużyna Lampre w składzie z późniejszym mistrzem świata Alessandro Ballanem. W 2011 roku pierwsze zwycięstwo odniósł w Warszawie najlepszy sprinter ostatnich lat Marcel Kittel, a na starcie pojawił się późniejszy zwycięzca i jeden z najlepszych kolarzy ostatnich lat Peter Sagan. W sumie Warszawa 57 razy była miastem startowym Tour de Pologne, a 41 miastem mety.

– Tym razem organizujemy Wielkie Warszawski Weekend Rowerowy, ale może za rok peleton Tour de Pologne wróci do Warszawy? – powiedział Artur Buczyński, zastępca burmistrza Wilanowa.